Szklanki do kawy w PRL-u
Młodsi smakosze kawy tego nie pamiętają, starsi – na pewno: podstawowym naczyniem w drugiej połowie dwudziestego wieku, w którym serwowano w lokalach kawę, była szklanka. Gdy mieliśmy ochotę na coś innego niż espresso, otrzymywaliśmy brązowy napój o smaku kawy w szklance tak gorącej, że trzeba było kilka minut poczekać, aż ostygnie i bez narażenia się na poparzenie rozpocząć konsumpcję. W wielu domach stosowano ułatwienie – szklanki do kawy wkładano w metalowy koszyczek. Dla wygody miał on uszko, też się robił mocno ciepły, ale było trochę bardziej komfortowo.
Szkło szkłu nierówne
We wspomnianych wyżej czasach szklanki do kawy wytwarzało się ze szkła sodowo-wapniowego o niskiej odporności na gwałtowną zmianę temperatury. Potrafiły pękać po nalaniu wrzątku. Obecnie coraz częściej szklanki do kawy wykonuje się ze szkła borowo-krzemowego, które oprócz dużo lepszej przezroczystości, cechuje się wysoką odpornością termiczną. Naczynie z tego materiału bez problemu wytrzymuje różnicę temperatur od -200 do + 2300. Oznacza to, że jeśli będziemy do szklanki do kawy w krótkich odstępach czasu wlewali naprzemiennie wrzątek i napój silnie schłodzony, nie zrobi to na niej żadnego wrażenia. Ponadto szkło borowo-krzemowe jest lżejsze, cieńsze oraz trwalsze od szkła tradycyjnego.
Szklanki o podwójnych ściankach
Prawdziwym przebojem stały się szklanki do kawy ze szkła borowo-krzemowego składające sie z grubego dna i podwójnych ścianek. Problem niemożności uchwycenia w dłoń naczynia z gorącym napojem zniknął, gdyż tego typu rozwiązanie doskonale izoluje termicznie nasze palce. Rozgrzewa się tylko wewnętrzna część szklanki do kawy, zewnętrzna pozostaje chłodna. Poza tym naczynie zachowuje się jak termos – kawa stygnie wolniej i przez długi czas zachowuje swoją temperaturę. Do zalet takich szklanek zaliczyć można również fakt, iż nadają się one do stosowania w kuchence mikrofalowej i do mycia w zmywarce.
Świetne wrażenia wizualne
Szklanki do kawy z podwójnymi ściankami, oprócz wysokiej odporności termicznej, posiadają jeszcze atut estetyczny – są po prostu efektowne i ładne. Stanowią nie tylko doskonałą dekorację naszego stołu, ale dają nam też prawdziwą satysfakcję, gdy widzimy brązowy napój jakby zawieszony w powietrzu między przezroczystymi ściankami lub podziwiamy piękno warstw w latte lub latte macchiato. Warto spróbować napić się z takiej dwuściennej szklanki do kawy!