W historii kawy wyróżnia się tzw. fale. To nic innego, jak okresowe trendy, z których każdy charakteryzuje się czymś innymi. Trzecia fala kawy to przede wszystkim jakość surowca oraz wzrost kawowej świadomości konsumentów. Co to dokładnie oznacza? Jak będzie wyglądać czwarta fala kawy?
Historia kawy – trzy fale
Dzieje kawy dzieli się na trzy ważne etapy. Pierwszy z nich, zwany pierwszą falą, miał miejsce w latach 1920-1960. Napój stał się wtedy powszechnie dostępny. Masowo kupowany i spożywany napar miał przede wszystkim dodawać energii – nie był jednak zbyt wysokiej jakości, co powodowało, że często wzbogacano go cukrem oraz śmietanką. W latach 1960-1990 sytuacja stopniowo zaczęła się zmieniać, a okres ten nazwano drugą falą. To czas rozwoju pierwszych kawiarni, ale też zastępowania kawy rozpuszczalnej ziarnistą, aromatyczną Arabicą. Na tym etapie rozpowszechniały się różne metody parzenia naparu, a jego picie stało się przyjemnością – m.in. za sprawą licznych dodatków w postaci syropów i posypek. Prawdziwa kawowa rewolucja rozpoczęła się jednak w latach 90 XX w. – tę datę uznaje się za początek trzeciej fali kawy na świecie.
Na czym polega trzecia fala kawy?
Koniec XX wieku zaowocował sporymi zmianami w branży kawowej. Przede wszystkim wzrosło zainteresowanie konsumentów pochodzeniem ziaren, ale też procesem ich produkcji, mającymi niebagatelny wpływ na ostateczną jakość naparu. Kawosze zaczęli również przykładać większą wagę do sposobu palenia ziaren, a także do różnych metod parzenia napoju. Wzrost świadomości na temat kupowanych towarów spowodował, że na rynek wkroczyły kawy speciality, a sam napar ze zwykłego napoju stał się czymś wyrafinowanym. Trzecia fala kawy przyniosła również rozwój kawowej subkultury, kawiarni serwujących napój na wiele różnych sposobów oraz sztuki zdobienia kawy, czyli latte art.
Trzecia fala trwa nadal, zapewniając kawoszom szeroki dostęp do najlepszych gatunkowo ziaren oraz wielu alternatywnych metod parzenia. Dzięki temu każdy amator czarnego naparu może delektować się nim zarówno w dobrej kawiarni, jak i we własnym domu.